wtorek, 11 listopada 2014

Ciasto z rabarbarem

Witajcie!!!
 Dzisiaj pierwszy post na temat pieczenia;) Chciało mi się od rana ciasta z owocami, w zamrażalce znalazłam resztę rabarbaru, to postanowiłam go wykorzystać. Zaczęłam eksperymentować i upiekłam ciasto z rabarbarem.



Przyznaje się, że to mój pierwszy eksperyment z pieczeniem, ale wyszedł całkiem smakowicie;)


Składniki:
2 jajka
1 szkl cukru
0,5 szkl letniej wody
0,5 szkl oleju
1 szkl mleka
2-3 szkl mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 olejek cytrynowy
rabarbar do posypania na górę
Piekłam ok 45minut w 180stopniach.
Po upieczeniu prezentowało się tak:
Postanowiłam polukrować ciasto.
Lukier:
puder + kilka kropli olejku pomarańczowego
Smacznego!!!!
Pozdrawiam:)

poniedziałek, 10 listopada 2014

"Do utraty tchu" Da Costa Portia

Witajcie!!!

Czasami mam ochotę przeczytać "coś innego", tym razem sięgnęłam po książkę Da Costa Portia.Okładka książki jest bardzo elegancka,  maska, która się na niej znajduje przywołuje tajemniczość, która towarzyszy nam podczas całej książki.  " Do utraty tchu" zaczyna się listem , który jest bardzo intymny, potrafiący wywołać rumieńce na twarzy czytelniczki;)


Opowieść o młodej Gwendolynne Price, która jest bibliotekarka. Pewnego dnia odnajduje w skrzynce na uwagi i wnioski, tajemniczą korespondencje, która jest zaadresowana do niej.Autorem listu jest tajemniczy Nemezis, który przysyła bardzo intymne, erotyczne listy Gwendolynnie. W tym samym czasie poznaje ona przystojnego profesora historii Daniela Brewstera, który pracuje w podziemiach biblioteki. Relacja mniędzy bibliotekarka, a profesorem nabiera szybkiego tempa. Ich relacja staje się coraz bardziej intymna, w tym samym czasie Gwendolynne wpada w wirtualny flirt z tajemniczym Nemezis....Czy Nemezis i profesor, to jedna i ta sama osoba, jak podejrzewa Gwendolynne??? Nie jest to tylko erotyk, jest to książka o miłośći, prawdziwej miłości, która potrafi przetrwać nawet chorobę...Najbardziej zaskakujące jak dla mnie jest zakończenie, ale tego Wam nie zdradzę:)
Pozdrawiam

wtorek, 4 listopada 2014

"Spalony tost...czyli życiowa filozofia Teri"

Witam;)
Dzisiaj przedstawiam Wam światowy bestseller jednej z głównych bohaterek serialu "Gotowe na wszystko". Chyba każdy zna ten serial, ja swego czasu oglądałam każdy odcinek;) No ale nie o tym chciałam pisać, tylko o książce otóż jest to swego rodzaju biografia autorki, czyli Teri Hatcher.


Książkę tą znalazłam kiedyś na pewnym blogu (nie pamiętam jakim już), gdy tylko ją zobaczyłam wiedziałam, że muszę ją mieć, ponieważ autorka jest jedną z moich ulubionych postać w serialu;) Spotkałam się z wieloma różnymi opiniami na temat tej książki, no ale cóż jak to mówią ile ludzi tyle opinii;) Moim zdaniem jest ona cudowna, czyta ją się w porażającym tempie. Bywały chwile gdy miałam wrażenie, że siedzę na kanapie razem z Teri i słucham jej opowieści, często czytając kolejne strony pojawiał się uśmiech na mojej twarzy lub miewałam chwile zadumy... Dowiadujemy się, że jest ona zwykłą, normalną osobą, która pragnie żyć normalnie razem ze swoja córka, nie jest rozkapryszona gwiazdą, jak by można sobie wyobrażać. Autorka udziela nam życiowych rad, przestrzega przed błędami, które sama popełniła, a także ujawnia niektóre fakty ze swojego prywatnego, jak i gwiazdorskiego życia. Książka napisana jest prostym, przystępnym językiem, który wielu osobom się nie spodobał, lecz ja uważam, że to właśnie dzięki niemu miałam wrażenie, że rozmawiam z Teri.


Podsumowując świetnie się bawiłam czytając ta pozycje, chętnie do niej kiedyś wrócę, ale najpierw zamieram ją polecić do przeczytania mojej mamie;) Jeśli jesteście ciekawi jaka jest naprawdę Teri Hatcher oraz macie ochotę "usiąść z nią na kanapie", to koniecznie sięgnijcie po tę książkę;)
Pozdrawiam;)